czwartek, 18 sierpnia 2016

Zatopione w szkle

    Lubię sama tworzyć pomoce dydaktyczne. Karty, patyczki, gry, plansze, motywatorki, pudełka zadań, kostki... arsenał się powiększa. Dziś prezentuję moje najmłodsze dziecko, czyli sztuczne, przezroczyste kamyki ozdobne z różnymi napisami, zwane przeze mnie kropelkami. Wydrukowane arkusze z przeróżną zawartością czekały tylko na dostawę ze sklepu florystycznego, klejenie, wycinanie i tak własnie narodzili się moi mali pomocnicy.




    Pierwszy zestaw to symbole. Na pewno znajdą zastosowanie na lekcjach. Można z nich tworzyć krótkie wierszyki, wymyślać środki poetyckie, mogą pomagać w problematyzowaniu lektur, określaniu bohaterów, a to tylko kilka "strzałów".

     Druga seria kropelek to pytania. Ćwiczenie umiejętności stawiania problemowych pytań jest podstawą rozbudzania ciekawości i głębszego myślenia, analizowania, rozumienia. Zastosuję je przy wielu tematach, nie tylko literackich, gdyż, tak jak większość pytań, przynależą one do okolicznika, a to daje kolejne możliwości.

    Wreszcie trzeci, największy chyba zbiór - zestaw kropelek do rozróżniania cech i emocji. Mogą poza tym być świetnym ćwiczeniem wzbogacającym słownictwo i z pewnością przydadzą się przy charakteryzowaniu bohaterów.
      Bardzo mi się podobają, gdyż dodają do płaskich wydruków trójwymiar i pięknie odbijają światło. Trochę tak, jakby były magicznymi skarbami. Już znalazłam dla nich odpowiednie szkatułeczki.

Kasia Polak

2 komentarze:

  1. Są piękne :) już ten fakt z pewnością wzbudzi zainteresowanie uczennic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. My precious... ewentualnie przerobię na wisiorki albo broszki... ;)

    OdpowiedzUsuń