Od razu obejrzeliśmy też film dokumentalny, inspirowany "Mieszkańcami", który doprowadził nas wszystkich do śmiechu. Bazując na emocjach, porozmawialiśmy chwilę o stosunku poety do tytułowego bohatera wiersza i przeszliśmy do budowania współczesnego obrazu mieszczan.
Każdy dostał kartkę, która, jak się okazało, była oknem mieszkania przeciętnego mieszczanina. Zajrzeli przez nie uczniowie i narysowali to, co zieje się w środku. Nie dostali żadnych wskazówek, ale ich rysunki były bardzo podobne. Ludzie robili to samo. Telewizor, obiad, spanie.
Sami doszli do wniosku, ze to straszne, ta rutyna, takie życie na pokaz, każdy taki sam... Efektem ich pracy była tablica zapełniona budynkami. Przez okna widać było to, czego nie widział żaden z mieszkańców. Ich śmieszność i godne politowania życie. Brawo IIIB.
Kasia Polak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz