piątek, 27 stycznia 2017

Pograjmy na lekcji!

              Gry edukacyjne stanowią olbrzymią wartość dodaną zajęć lekcyjnych. Dają wrażenie mile spędzanego czasu, zakotwiczając w emocjach ucznia pozytywne skojarzenia z konkretnym tematem, działem, czy lekturą. Co jakiś czas każdy nauczyciel powinien pozwolić uczniom na taką "zabawę", obserwując reakcje klasy, jej naturalne zaangażowanie, radość z interakcji i budowanie atmosfery niezwykłości na lekcji. Jeżeli celowo i mądrze dobierzemy gry, uczniowie nauczą się w sposób niezauważalny tego, co próbujemy wcisnąć im na siłę nudną notatką.


                     Jeszcze większy pożytek przynosi samodzielne opracowanie gry przez ucznia lub grupę uczniów. By zrobić coś, co spełni wymagania postawione przez nauczycuela, uczeń jest zmuszony do poszukiwania wiedzy, przetwarzania jej i twórczego wykorzystania. Możemy zaobserwować, jak z wielu pomysłów rodzi się niepowtarzalna koncepcja gry, łączącej aspekt rozrywkowy z naukowym. Warto przemyśleć wymagania, które stawiamy przed uczniami. Jeśli będą zbyt ogólne - będziemy narażeni na zbyt dużą ingerencję w pracę dzieci (ciagłe pytania o to, co konkretnie trzeba zrobić, czy tyle wystarczy, co wybrać...). Jeżeli ograniczeń będzie zbyt wiele, stłamsimy naturalną kreatywność i uzyskamy bardzo podobne produkty. Jak zwykle sprawdzi się zasada złotego środka - konkterne wskazówki, ale dużo miejsca na realizację indywidualnych, autorskich pomysłów.

                 Warto skorzystać oczywiście ze sprawdzonych propozycji wydawnictw, chociażby takich jak GWO, by urozmaicić przygodę z lekturą. Zawsze warto sięgnąć po dopasowaną do tematu i odpowiednio zmodyfikowaną grę Kaboom, kółko krzyżyk, klasy, domino czy Tabu, albo zorganizować turniej Bingo, by powtórzyć ważne pojęcia. Świetnie sprawdzają się przy wielu tematach różnego rodzaju kości, szczególnie uniwersalne Story Cubes. Co jakiś czas polecam też TIKowe szaleństwo z quizami na platformach Kahoot, Quizizz, Quizlet, czy LearningApps (a to dopiero wierzchołek góry lodowej). I co najważniejsze - szukać nowych rozwiązań, podglądać innych, pomagać uczniom uczyć sie aktywniej i przyjemniej,

Kasia Polak   

4 komentarze:

  1. Świetne pomysły! Kradnę KABOOM i puzzle!
    Pozdrawiam
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień Dobry, Pani Kasiu kiedyś byłam Pani uczennicą w liceum. Teraz sama jestem nauczycielką. Na bloga trafiłam przez projekt liga czytelnicza. Czy napisze Pani coś więcej o tych puzzlach ze zdjęć? Czy wykonane zostały w jakimś generatorze? Świetny blog, pełen inspiracji! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło dostać takim bumerangiem "byłam pani uczennicą, teraz sama jestem nauczycielką" <3 Puzzle wykonane są ręcznie, czyli wzór stworzyłam w Wordzie i wypełniałam treścią - przedrostkami pochodzącymi z łaciny i greki, do których dołączone są jeszcze dwa elementy: znaczenie przedrostka i wyrazy, w których on występuje. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło.

      Usuń