Czy można inaczej? Olśniło mnie ostatnio przed stworzeniem kartkówki ze "Starego człowieka i morza" E. Hemingwaya. A gdyby dać uczniom większą swobodę i zmusić do myślenia, tworzenia, nie tylko odtwarzania? Wpadłam na odwróconą kartkówkę, w której uczniowie dostają odpowiedzi i tworzą do nich pytania. W ramach oszczędności papieru odpowiedzi wyświetliłam na ekranie - zajęły naprawdę mało miejsca.
Oczywiście reakcje na tę propozycję były bardzo różne. "Serio, wystarczy tylko zadać pytania, a odpowiedzi już są gotowe? Co pani znowu wymyśliła, nie można normalnie? Ale super, to łatwiejsze niż normalna kartkówka!" ...oraz cały wachlarz pomrukiwań i westchnięć. W trakcie pisania pojawił się ciekawy problem (nie ukrywam, że z satysfakcją obserwowałam ich zmagania) - jak o to zapytać, jakie zadać pytanie, jak to sformułować.
Dla zróżnicowqania poziomu zaproponowałam trzy odpowiedzi do każdego punktu, z których uczniowie wybierali według nich jedną właściwą. Nie mieli z tym żadnego problemu, nawet wybranie mniej oczywistej odpowiedzi znajacym treść książki czytelnikom pozwoliło na stworzenie ciekawego pytania. Uczniowie, którzy przeczytali opowiadanie, bez trudu i z dużą radością wybrali prawidłowe odpowiedzi i szybko oddali kartki z uczuciem satysfakcji.
Polecam dla urozmaicenia szkolnej rutyny i dodania odrobiny kreatywności do lekturowej 'łapanki'. Inny pomysł na nieszablonową kartkówkę w formie gry przedstawiam TU.
Kasia Polak
Kasiu, genialnie! Gdybym była uczennica, chciałabym taką kartkówkę napisać 😊
OdpowiedzUsuńJa również - napisać, co się wie na swoim poziomie odbioru...
UsuńŚwietny pomysł, przy okazji trening umiejętności konstruowania pytań.
UsuńTo prawda - układanie pytań okazało sie odświeżającym wyzwaniem.
Usuńbrawo za pomysł! wykorzystam go na bank :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńBrawo, jak widać starsze klasy też mogą uczyć się inaczej
OdpowiedzUsuńKasiu, ale jakiś warunek musiał być np. musieli znać treść książki?
OdpowiedzUsuńRzecz jasna, mieli wcześniej przeczytać książkę ;)
UsuńŚwietny pomysł, kopiuję :) Gratuluję, Kasiu, pomysłu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomysł😀 Zauważam, że uczniowie mają kłopoty z formułowaniem pytań na podstawie odpowiedzi. Dzięki temu można zrealizować kilka celów😀
OdpowiedzUsuńgenialne! zaraz wypróbuję przy najbliższej okazji. Ja w sumie nawet dzisiaj zrobiłam "odwrócone zadanie domowe", czyli zadanie dla mnie, podobne do Twojej kartkówki :D dzięki!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam wyprawę z Santiago w klasie VII. Dzięki wielkie za odwróconą kartkówkę.
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń